Trafiliśmy z Maja na swietną logopedkę .Jestem pełna nadzieji jak i obaw.Duzo przed nami ,teraz musi Maję obejrzeć psycholog ,ponieważ moje dziecko jest leworeczne ale tak że chwyta w prawa ,jak mówi logopedka być może jest skrzyzowanie i dlatego jej to utrudnia mowe.Wydawało mi się ,że skoro Maja potrafi zając się sobą bawić itp to jest o.k ,mój bład ,dziecko z opóznieniem mowy nie domaga się towarzystwa od dziś musimy pchać się do jej świata do jej zabaw i trajkotać z nią na okrągło.Przy okazji wyszło tez ,że ja jako mama otoczyłam ją parasolem ochronnym i zamiast skupić się na niej skupiłam się na tym ,że jest kłopot bo moje dziecko nie mówi ,Muszę stawiać jej wymagania adekwatne do wieku ,traktować ją jak w pełni zdrowe dziecko,którym jest ,a to ze nie mówi ,nie jest jej winą .Takich dziecie jest coraz więcej ,bynajmiej nasza logopedka ma ich coraz więcej ,na pytanie dlaczego -dzieci rodzą się coraz słabsze ,bajki ,otępiaja ,komputery zamykaja je w sobie .Pocieszenie jest takie ze moja córka jest w pełni rozwijającym się dzieckiem ,któremu trzeba pomóc rozwinąc mowę .
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
a ile Twoje dziecko ma lat?