18.11.2011 - ujrzałam dwie kreski na teście ciążowym :)
24.11.2011- ciąża potwierdzona u lekarza- wielka radość moja i męża:)
między 6 a 12.02.2012 - wyczuwanie pierwszych ruchów dzidzi.
18.02.2012- pierwsze pukanie maluszka wyczuwane już dobrze:)
3.03.2012- pierwszy solidny kopniak:) aż mnie przestraszył:)
7.03.2012- fikanie koziołków w brzuszku i dwa solidne kopniaki na wieczór:)
15.03.2012- wizyta u lekarza- poznamy z mężem płeć maluszka! wreszcie!!
15.03.2012- to chyba dziewczynka! po wizycie skierowana do szpitala.. :( za wcześnie szyjka się skraca.
30.03.2012.-bylismy na 3D/4D- maluszek się ruszął niesamowicie i kopał mnie podczas badania.. widzieliśmy jka ziewa i nózkę do buzi kładzie;) jak dobrze że Pan ordynator mnie wypuścił na tą wizytę ;)szkoda tylko że dzidzia nie pokazała swoich klejnotów;)bo na 100% nie wiadomo kim jest, tylko przypuszczenia na dziewczynkę.
4.04.2012-wyszłam wreszcie ze szpitala!
6.04.2012-przeprowadzka do rodziców, by odpocząć i dojśc do siebie.
24.04.2012-wizyta u lekarza.. może teraz się dzidzia ujawni na 100%.
12.05.2012- w szpitalu na usg dowiedziałam się że nasza dzidzia wazy prawie 1600gram i jest dziewczynka;) moje marzenie;)