Jest już bliżej jak dalej,cierpliwości,ja też na końcówce jej nie miałam,a jak mi wody odeszły to panika,że rodzę:)Spokojnie naciesz się jeszcze ostatnimi chwilami ciszy i spokoju:) Pozostaje mi tylko zyczyc szybkiego i szczesliwego rozwiazania:)

Jestem dwa dni po terminie.
Dzisiaj byłam u lekarza na kontroli, zbadał mnie wymasował szyjkę dzięki czemu odeszło troche czopa. Niby szyjka ma dlugość 1cm a mam rozwarcie na dwa palce, jednak lekarz był bardzo zdziwiony ,że głowka jest już tak bardzo nisko a ja nadal nie odczuwam skurczów. Podłaczył mnie pod KTG gdzie wykazało dosyc częste skurcze . Do dzis odczuwałam skurcze ale niebolesne, a tu po badaniu zaczeły mi się bóle krzyżowe i odczuwam je co jakiś czas raczej nieregularnie jak narazie.
W sobote lub w niedzielę kazał mi jechac do szpitala na KTG , a jak do poniedziałku nie urodze do mam się już położyc do szpitala (wypisał skierowanie).
Jednak zdaniem Pana doktora powinno się już dosyć szybko to rozkręcić.
Czekam z niecierpliwością jak na zbawienie ,bo na krzyz juz nie wyrabiam tak mnie boli ,że cieżko mi chodzić.
Jest już bliżej jak dalej,cierpliwości,ja też na końcówce jej nie miałam,a jak mi wody odeszły to panika,że rodzę:)Spokojnie naciesz się jeszcze ostatnimi chwilami ciszy i spokoju:) Pozostaje mi tylko zyczyc szybkiego i szczesliwego rozwiazania:)
jak sie rozbuja to chyba nagle i w drodze u rodzisz cos czuje:)hehe fajnie masz skurcze ale nie bolesna jak ja bym tak chciała:)
|