Dzis na wizycie lekaarz mnie nastraszyl ze mala ma wolny puls i wyslal do szpitala na KTG.Badali tylko puls bo skurczow zadnych nie mam. Oczywiscie mala po prostu spala, w miedzyczasie obudzila sie i zaczela kopac prosto w ten czujnik co klada na brzuchu podczas KTG. Walila tak glosno ze zlecialy sie pielegniarki i lekarka:D Puls okazal sie byc w normie, na usg wyszlo ze wazy 3600, czyli przez miesiąc przytyla 650 g. Jak tak dalej pojdzie to urodze ja wazaca 4 kg, bo mimio ze termin na pt-raczej nie urodze o czasie.Takze jeszcze siedzi w brzuszku i dobrze bo takie mrozy ze samej by mi sie nie chcialo wychodzic:)