Jak juz prawie wszystkie wiecie zostalam sczesliwa mamusia moja corka Gaja przyszla na swiat w walentynki i to najpiekniejszy prezent jaki moglam dostac z tej okazji. Wszystko zaczelo sie od normalnej kontroli na cc poniewaz podskoczylo mi cisnienie tak wyszlo ze ordynator odzialu mial obchod i mnie zbadal i to on w ciagu 2 minut potwierdzil ze mala jest bardzo wysoko osadzona i ze trzeba zrobic cc az zrobilo mi sie goraco balam sie jak nie wiem co a najgorsze to tej igly w kregoslup wsumie nie bolalo ale ma sie takie dziwne uczucie pozniej juz pszlo gladko Mirco oszalal na jej punkcie dzisiaj w nocy dala nam popalic ale mam nadzieje ze to sie zmieni mala musi sie odnalezc w nowym otoczeniu teraz jestesmy szczesliwi:)Gaia 14.02.2011 godzina 11 :39 3660 51,5cm
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 20 z 27.
GRATULUJE !!!!! MALUTKA SLICZNOTKA :)
DUZO ZDROWKA WAM ZYCZE :)