(2010-02-04 11:54)
zgłoś nadużycie
Witam na 12.02 mamy właśnie wizyte na usg 3d/4d w Gorzowie i już powoli nie możemy sie doczekać.Jestem ciekawa co w końcu bedzie,bo wszyscy mówią,że chłopak,że się nie zmieniam na twarzy itd...okaże się już nie długo.Dla mnie,heh,jak dla każdej przyszlej mamy najwazniejsze jest zeby bylo zdrowe,a plec to juz drugorzedna sprawa.narazie moj aniolek kopie mnie jak niewiem co,ale mimo,ze czasami nawet spac mi nie daje,to wole jak juz mnie kopie i czuje,ze jest niz jak jest cisza,a ja martwie sie czy wszystko ok.Ostatnie zdj mam jak bylam na usg w 15tyg z mezem,byl tak wzruszony widokiem malenstwa,ze az mu sie oczka szklily:)
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 2 z 2.
(2010-02-04 14:21)
zgłoś nadużycie