Witam wszystkie mamusie:) jestem tutaj od dłuższego czasu i stwierdziłam że zostanę na dłużej bo czuje tutaj miłą atmosferę:) Więc trzeba się przedstwic:). Nazywam się Patrycja I jestem w pierwszej ciąży(nieplanowana) i cieszę się bardzo, nie mogę się doczekać kiedy maluszek się pojawi na świecie. Mam cudownego narzeczonego i niedługo męża ale niestety jest marynarzem i widzimy się przez 4 tygodnie a wyjeżdża na 4 tygodnie:( jest ciężko ale dajeemy radę. Są też zalety bo jak wraca to ma tylko czas dla mnie i nie mogę się nim nacieszyć:)
Wracając do maluszka to miałam dzisiaj wizyte i wszystko jest z nim w porządku, nie ma żadnych wad. Miałam obawy co do zdrowia malucha bo moja starsza siostra zmarła na przepuklinę oponowo-rdzeniową a młodsza siostra Andżelika ma tą samą chorobę i żyje ale jest niepełnosprawna. Widziałam jak jej jest ciężko i jak sobie czasami nie radzi z tym:(. Nie chciałabym żeby mój maluszek to samo przechodził ale wszystko jest w porządku i cieszę się bardzo:D. Ostatnio wylądowałam w szpitalu w sobotę bo dostałam strasznych bóli brzucha i musiałam leżeć na oddziale przez 4 dni to był najgorszy okres w moim życiu ale wszystko się dobrze skończyło:)
A oto mój maluszek pierwsze zdjęcie z dzisiejszego usg
Lekarz powiedział że będzie chłopczyk ale jak narazie w to nie wierzę