Oj, współczuję, mojej zawsze wychodziły raczej po kilka. Najwięcej 5na raz, które się przebijały w przeciagu tygodnia, a wiadomo, ze jak się lekko przebiją, to potem jeszcze rosną, a jak to czwórki, to też nie całe na raz wychodzą, tylko się przebijają kilka dni... masakra.. I tak samo zawsze moja jest chora przy zębach. Na szczęscie od kilku dni mamy tą ostatnią 3kę uff. Tylko 5tki przed nami, ale mam nadzieję, że trochę przerwy będzie.. i dziecko moje w koncu odpocznie od zebów..na chwilkę ;)
3majcie się, zdrówka :)