super fotki ahh Zakopane ile bym dała,żeby być teraz w PL i tak sobie spakować rodzinkę i udać się tam chociaż na te krótkie 2 dni :)
Więc tak po krutce :)Mąż dostał tydzień urlopu:)Ponieważ ja siedze w domku i dostaje tylko 468 zł wychowawczego i zostaje męża wypłata nie mozemy pozwolić sobie na długie wczasy. A za tydzien wybieramy się na wesele do jego kuzynki więc też trochę pieniązków pójdzie. Pierwsze byliśmy u teściow na 3 dni. Mały widział krówke świnke i koko :)To był pierwszy wyjazdpoza dom z Miłoszem.Było nawet nawet.Byliśmy też u pra babci bawiliśmy się:)We wtorek wróciliśmy do domku.W środe rano wyruszyliśmy do Zakopanego początkowo na jeden dzień jednak zostaliśmy na 2dni :) Było bosko. Wyjazd tam był moim wielkim marzeniem:) Nie zdążyliśmy zwiedzic wszystkiego niestety. Byliśmy na krupówkach pod skoczniami. A na drugi dzien nad Morskim Okiem:) 9 km w jedną strone:) niczym wyszlismy myslałam zeducha wyzione;) Mały w wózku Wojtek go pchał. Było duuuużo ludzi. I dużo małych (malutkich) dzieciaków.Szkoda tylko ze tak krótko... oto kilka fotek To zdjęcie u teściów :)
super fotki ahh Zakopane ile bym dała,żeby być teraz w PL i tak sobie spakować rodzinkę i udać się tam chociaż na te krótkie 2 dni :)
Morskie Oko!!!ja bylam w 2 miesiacu ciazy(jeszcze o niej nie wiedzialam)i cud ze nic mi sie nie stalo bo myslalam ze umre pod koniec drogi:D:D zdjecia super, fajna pamiatka udanego urlopu:)my tez planujemy wyskoczyc na weekend do Zakopanego bo na dluzej braak funduszy;//
Pozazdrościć :) Jak ja tam dawno nie byłam :( MOże na drugi rok się wybierzemy całą rodzinką.
|
i zadaj pierwsze pytanie!