Od kilku godzin mam tak mocne bóle krzyżowe że nie daję rady... Siedząc boli, leżąc boli, chodząc boli.. :(
A o gólnie nie jest źle, mały cały czas się wierci, kopie ;)
Skacze po allegro, zamawiam ciuszki.. poleciacie cośś?
Nie mogę sobie wyobrazić jakie to uczucie będzie mi towarzyszyć po porodzie jak go w sobie już nie będę mieć.. ;o