Tak jak w tytule bloga.. juz tylko 30 dni i bede żoną jakby od nowa;-) Bo już ja co prawda jestem ale tylko w urzedzie,bo jestesmy tylko po ślubie cywilnym. 24 wrzesnia szykuje sie weselicho na całegooooo;)
Fryzjer,kosmetyczka i pazurki poumawiane;) po ndz.jade po odbior suknii;) w pon toert i bukiet dla mnie i starszej... jejuuuu taki szał ciał,że całymi dniami coś załatwiam,a do tego zaczelismy remont i w przyszla srode moja 18-nastka..;) Ale podoba mi sie to,przynajmniej cosik sie dzieje;P
Synus juz sam zasuwa jak szalony;) duzooo mowi i ciagle zachwyca czyms nowym ;) najukochanszy i o;)
Zaniepokoilo mnie to,ze gdy chodzi to prawa stópke stawia troche,a nawet wyraznie do srodka,wiec wybieramy sie do lekarza ehh oby to sie skorygowało...;)
Oto moja suknia slubna,uzywana co prawda,ale mnie urzekła;) - 1000zł kosztowala ale to moje marzenie po prostu..
Całujeeeeeeee i życze wam i dzieciaczkom tyle szczescia co mnie teraz spotyka
A mi się suknia nie podoba ale ja to w ogóle dziwna jestem... nawet moja którą miałam do ślubu mi się nie podoba i wiem ze jakbym cofneła czas to wziełabym inną :)
Fajnie że u Ciebie się coś dzieje :) u mnie jedno wielkie NIC!!! Remont stoi na dupie i jednak przed euro 2012 się nie wprowadzimy :(