gratulacje:)
10.11.2012 (3 tygodnie szybciej)
ok godziny 23:30
czuje że coś mokro mi, więc myślałam że się ze sikałam;p
11.111.2012
godzina 00:00
zauważyłam że ciągle sikam więc mówię do Filipa że wody mi odchodzą, jakbyście mnie widziały jak się cieszyłam:D myśleli że brałam coś w tedy:)
więc spakowałam torbę i w siadłam w uto i do szpitala:)
godzina 01:00
przyjechałam zbadali mnie i kazali się przebrać, i podłączyli mnie pod KTG i sprawdzali a rozwarcie miałam na 1 cm.
godzina 05:00
odłączyli mnie i kazali chodzić bo miałam rozwarcie na 2 cm
godzina 08:00
podłączyli mnie pod kroplówkę i pod KTG no i czekałam, a kroplówka bolała bardziej niż skurcze..
godzina 11:00
rozwarcie na 4 cm i odłączyli mnie od KTG i poszłam pod prysznic bo skurcze były już mocne, i po Filipa zadzwoniłam, od razu przeniesli mnie do pokoju zielonego, przyjechał Filip i już siedział ze mną.
godzina 12:00
czułam już że muszę przeć, ale położnej nie było, więc kazałam Filipowi iść po nią i mówię do niej że muszę chyba kupe, albo bd parła a ona sprawdziła że mam rozwarcie na 10 cm:) więc pokazała mi co i jak i parłam, Filip był ciągle przy mnie i bardzo mnie spierał, a położna też;)
godzina 13:15
wyszła główka i przyszedł Głupi lekarz nacisnął mi na brzuch z całej siły i Wojtek wyszedł, w tedy pierwszy raz krzyknełam, dali mi go na brzuch i powiedziałam w tedy że mam pięknego Synka:) a Filip się popłakał;)
To był Mój najszczęśliwszy dzień w życiu!!:)
PS wenflon bardziej bolał niż te skurcze..;/
Kocham Małego Skarba;*
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
gratulacje :)
gratulacje :)