
Nie jestem gotowa na drugie dziecko... nie dam sobie rady... poza tym wypłata Wojtka nie stracza nam nawet do połowy miesiąca, a ja nie pamiętam już kiedy ostatnio kupiłam sobie cokolwiek...
więc... jak utrzymamy dwoje dzieci?
Okres dostaje od porodu co 32 dni, ostatnio dostałam tylko troszkę wcześniej w 29 dc. Od połowy cyklu mam okropne młości, źle się czuję. W 23 dc plamiłam ale tylko miałam raz lekko różową plamkę na bieliźnie.Wczoraj, gdy byłam w Tesco bardzo zakręciło mi się w głowie, musiałam się oprzeć o ścianę...
Pamiętam jak będąc w ciąży z Mają po południu zmierzyłam sobie temperature, miałam 37,4 i to była pierwsza oznaka mojej ciąży. Dzisiaj gdy wróciłam z zakupów stwierdziłam, że może też sprawdzę temp. Jestem w 31 dc i moja temp wynosi 37,3... ja odzaleje.... ;(;(
Lekarka zapisała mi tabletki- Midiana- mam je zacząć brać teraz od miesiączki... eh
Jak sobie przypomnę to co się działo jak byłam w ciąży z Mają, co się w działo w domu. Jak było przejebane....
Z drugiej strony mam już swoją rodzinę i męża... więć co kogo obchodzi?
W sobote będać na grilu u rodziny wszyscy mi powiedzieli, ale byś sobie życie zje*ała jakbyś zaszła teraz w ciążę, już sobie wyobrażam gadanie...
Musiałam się wyżalić :( jestem załamana....
Test zrobię jeśli tylko nie dostanę jutro okrsu.
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 16.







