No i wybieram się dzisiaj na wizytę do mojej starej pani doktor. kurde jestem pelna obaw i wogóle same negatywne mysli mnie nachodzą. No ale trzeba się upewnić co i jak nie ma że boli. Do lekarza u którego bylam mam bardzo dużo żalu bo wiedząc że pierwszą ciążę straciłam i miałam problemy po zabiegu nawet nie starał się mi pomóc na pewno więcej do niego nie pódję choćby był jedynym lekarzem na ziemi. Jednak za nim pójde do lekarza musze wykombinować jakiś obiad. Dzisiaj zero plamienia nic mnie nie boli jest mi troche nie dobrze. W poniedziałek zamierzam zrobić prywatnie znowu hcg. Zdecydowałam że na zabieg nie pójdę zawsze go jednak można zrobić jak zacznie się coś dziać zawsze mogę iśc na izbe przyjęć. Jak wrócę od lekarza zdam relacje.