dokladnie, zauwazylam ze owa " nieznajoma " jest strasznie wcipska he, moze ma jakis problem he leje na nia.
wiec widzicie kazda z nas boryka sie z tym problemem, he dac jako darowizne i pomoc przy porodzie czy poprostu powiedziec swoje i nic sobie z tego nie robic, ale tez tak glupio.. w sumie, zobaczymy...