Nefri, tak tak, był taki wpis :) Pozdro :)
Jeśli chodzi o nowe słowa, to :
- "kółko/kółka" - zaczęło się od tego że miał na bluzeczce auto i pokazałam mu że ma na sobie kółka, a on powtórzył i od tamtej pory sprawdza każdą koszulkę nowo założeoną czy przypadkiem nie ma tam kółek.
No i jesli nie ma to mówi "Nie ma kółek". Nigdy wcześniej nie łączył wyrazów, mówił tylko jeden wyraz.. Jeszcze ostatnio tez powiedział zdaniem. Bo chciał wziąć mi rękę, a w ręce miałam kawałek ciasta, więc mu podsunęłam, bo myślałam że chce spróbować, a on do mnie: "AM-nie! Iść"
Na kota mówi "kom"
Mówi też cos w rodzaju "ninia" - to znaczy niunio czyli on
Nauczył się tez samodzielnie budować wieżę z klocków Lego Duplo, co jest bardzo absorbującym zajęciem dla niego. Wogóle całymi dniami bawi się tymi klockami.
Zębów ma już 12, bo jakiś tydzień temu zaczęły wyrastac dolne czwórki. Więc jest czym gryźć
tu jak dostał od babci cymbałki :)
wiem że już dawno po świętach, ale mieliśmy wyjazdy, więc nie byłam wtedy online, a to z Wigilii, wielki wór prezentów, Maks nie wiedział co się dzieje :P
Pozdrawiamy wszystkich :-)