Piekny brzuszek! U mnie jeszcze trochę do pełnych dwóch miesięcy, ale czas leci jak szalony i zaraz bedziemy czytać jak to lądujemy jedna za druga na porodówkach:) Duzo zdrówka życzę, a kilogramami radzę się nie przejmować:)
No i dzisiaj już 11 listopada..Równe 2 mc do terminowego porodu...Codziennie mi się śni coś zwiazanego z dzidzią.Czytałam ,że w tym czasie właśnie tak będzie..Ale czytałam iż maluszek w tym okresie będzie spał 18-20 godzin.ale mój synek chyba nie lubi spać cały czas broi w brzuszku rano,południe ,wieczór noc..daje mi takie kopniaczki ,że czasem podskocze:) fajne uczucie:)
Na dniach pakuję już torbę do szpitala.Jak pomyślę ,że to jeszcze tylko dwa miesiące. Niedawno narzekałam ,że 9mc w ciąży to prawie rok...a zleciało tak szybko...Miałam się zapisać do szkoły rodzenia ,ale jakoś się nie odważyłam..Trochę żałuję ale wszytskie koleżanki które mają już dzieci mówiły,że nie chodziły i dały sobie z wszytskim dobrze radę.19 listopada idę do lekarza ciakwe czy zleci mi jakieś badania bo w tym miesiącu nic nie robiłam..za 4 tygodnie usg prenatalne.Już się nie moge doczekać :) chociaż i denerwuję się troszkę ,mam nadzieję ,że wszytsko będzie dobrze.Cały czas się zastanawiam czy brać znieczulenie zewnątrzoponowe....Koleżanka miała i nie wypowiada sie źle o porodzie...ale jak czytam skutki uboczne to juz sama nie wiem.
Zmieniając temat do tej por przytyłam 13 kg:( Jak patrze na sibie w lustrze to mi się płakać chce ..czy tylo ja tak mam:(
zawsze miałam świra na punkcie odchudzania fitnesu itp,ale nie było mi latwo schudnąc gdyż miałam problemy z tarczycą i hiperprolaktynemia.. ale może teraz po porodzie hormony się unormują i uda mi się ładnie schudnąc...co by tu jeszcze napisać :) chyba już wszystko ....
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
szybko ten czas zleci, brzusio mały masz :)
Super brzuszek a kilogramy zrzucimy jakoś z wszystkimi innymi styczniuweczkami ;) pozdrawiam