aj ci faceci no no no ,a marcienk to fajny facecik mniam mniam zjadłabym go ; ) ale mam swoją pociechę :D
Marcinek kończy dziś 2 m-c .. ten czas leci jak szalony ;)) Mały jest aniołem jak narazie... płacze tylko wtedy gdy głodny lub jak ma brudnego pampersa :)) W nocy budzi się tylko raz na jedzonko :)) Poza tym reszta spraw już nie jest taka optymistyczna... Jestem wykończona psychicznie... Facet który miałbyć oparciem okazuje się być całkiem inny... dla niego liczy się tylko on ... nie potrafi i nie chce nawet zmienić pampersa swojemu synkowi ... żeby nakarmił trzeba go prosić... wielce zmęczony by spędzić ten czas z synem... jednak nie jest zmęczony na gry .. w weekendy też tylko laptop się liczy.. na spacer nie chce mu się iść.. w pokoju może być syf nie ruszy dupy żeby mi pomóc... wynieść też się nie chce.. codziennie rycze obejmując synka ... Tylko Ty sie liczysz mój skarbie malutki ;**
Dziś mija 5 m-c jak nie ma Cię z nami mamo ... - bardzo kocham Cię, tęsknie ;(( . (*)