Witajcie pare rzeczy sie uzbierało i muszę się tu wypisać (wyrzalić) .... moja teściowa tak mnie wnerwia ostatnio.......
Pytaj się ona razem z teściem jak damy dziecku na imie....wiec my odpowiadamy że Antonina.... a oni co na to?! Ze takie brzydkie ,szpetne imie ze mamy to zmienic bo krzywde dziecku zrobimy tak jej dajac na imie .... no zagrzala mnie zamiast sie cieszyc ze zdrowe to nie bo jej sie nie podoba..... a co ona ma do tego... a jak zapytali jak na drugie to powiedzialam ze patrycja po mojej zmarlej coreczce . A oni do mnie z tekstem ze mam jej dac Wiktoria po mamie. Ja nie chce zeby moja coreczka miala na drugie po mnie tylko po swojej zmarlej siostrze..... Wkurwia mnie ich wtracanie sie w to.... boli jak moze babcia powiedziec ze wybralismy dla jej wnuczki szpetne imie. Dla kogos kto jedno stracil dziecko takie komentarze sluchac jest bardzo przykro.
Nastepna sprawa to to ze jest to moja trzecia ciaza ale pierwsza w ktorej po raz pierwszy obcielam wlosy i zrobilam blond pasemka. I to dopiero teraz w 33tyg i jakbylismy na kawie u tesciow wczoraj to przy moim mezu powiedziala ze ladnie a jak maz moj poszedl do auta by podjechac po mnie pod schody to ona za ten czas zrobila mi wyklad czy wogole w ciazy mozna wlosy farbowac ze jestem nieodpowiedzialna i lekkomyslna........ no szok brak slow....
Kolejna sprawa ktos jej musial doniesc ze jestesmy na NASZEJ dzialce (500m od.domu tesciowej) i jak robilismy na niej prad "prowizorke"do budowy to ta.......... przyjechala ze szwagrem na zwiady...., wstyd..... glupie teksty jak bysmy byli z.mezem malymi dziecmi.... ze moze nam.w czyms pomoc ?? Co chciala kabel.trzymac czy dziure kopac.... a elektryk ktory nam to robil (kolega.meza.z.pracy) powiedzial.jej.na.szczescie Pani to moze.zaliczke.zaplacic hahahaha bylam.z.niego.dumna !!! Wyobrazcie sobie ze.ona rozkazala mi wsiadac.z.nia.do.auta i.jechac.do.nich a.nie.stac na dworze........ dla swietego.spokoju wsiadlam z.nimi i pojechalam bo bym nie zniosla jej glupich tekstow przy koledze.meza i robienie.z.nas.sierot :/:/:/:/
Widzę że moja i Twoja teściowa mogą sobie ręce podac :( moja też się we wszystko wpieprza a te jej ,,dobre" rady to mi bokiem już wychodzą. Też mi nie każe wlosów farbowac i walkuje jakimiś starymi bezsensownymi zababonami :P Nie przejmuj się jak Ci coś nie pasuje wal prosto z mostu i tyle :)
Znam to mieszkam ze swoją pod jednym dachem i powiem szczerze ciężko by było ją przebić komukolwiek,
Co do imienia moja teściowa powiedziała że Marcel jej się nie podoba i będzie na niego mówić Wiktor
całe szczęście po porodzie mówiła normalnie ale za to inne akcje miałam. Niektóre teściowe to samo zło
|
|
