moj synek ma 5,5 mies. i świruje z jedzeniem ostatnio :( martwi mnie to bo przez ostatnie 3 tyg przybral na wadze tylko 200 gr. teraz waży 6600 .. rano jest masakra zazwyczaj je dopiero o 11 mimo ze ostani posilek ma o 22-23 ..raz nie chcial jesc do 14 :( wczoraj dalam mu tylko 3 razy butle wyszlo w sumie 540 mg , deserkow i zupek tez nie bardzo ..kilka lyzeczek i juz sie krzywi , nawet soku nie chce ..wczoraj dalam mu ostatnia butle o 20 160 ml bo na spika to je ..myslalam ze zglodnieje do rana ..a on znowu nie chcial jesc probowalam o 9 i nic butle wylalam ..dopiero o 11 zjadl ale jak spal !! wiem ze nie powinam mu dawac na spiaco ale to juz bylo 14 h jak nie jadl ! i caly dzien to zmaganie zeby cos zjadl ..obiadku tez nie zjadl tylko kilka lyzeczek jabuszka ..probowalam mu dac jablko skrobane to sie tak zaksztusil ze masakra ..malo zawalu nie dostalam ..odkrztusil to ze az zwymiotowal ..przezylam chwile grozy :( w dzien tez bardzo malo spi .2-3 razy po 30 min wiec i juz budzi sie rzezki chetny do zabawy . Cieszy mnie to ze jest zadowolony i usmiechniety i nic sobie nie robi z tego ze matka panikuje ze nie chce jesc ..ehh dzieciaki :)
Zauważyłam po swoim małym,że ma takie etapy niejedzenia,ale po jakims czasie wszystko wraca do normy.
Twoj mały wage ma dobrą,jest usmiechniety i zadowolony.Może tez ma taki okres i za niedługo znów zacznie wcinać wszystko.A może zabki idą i dlatego nie ma apetytu.
wage urodzeniowa podwoil ..ale jest z waga pomiedzy 3 a 10 cetylu czyli niska norma ..Bron boze nie chce go utuczyc ..tylko boje sie zeby nie spadl z wagi ..robilismy morfologie i wszytko w normie ..moze to skok rozwojowy kolejny teraz ..on poprostu nie ma czasu na jedzenie ..jest taki ruchliwy wszystko go ciekawi ..wyglada tak jak by mu bylo szkoda czasu na jedzenie ;) dostal niedawno ostania butle ..norma wyrobiona na dzisiaj ;) a zeby to na pewno nie ..pediatra mowila ze nie widac ..zreszta sama widze ze to nie to ..jak go dziasla swedza to takie miny smieszne robi i wszytko pcha do dzioba i marudzi ale ostatnio sie wyciszylo .. mam nadzieje ze to chwilowe ..choc ja podobno bylam strasznym niejadkiem wiec oby nie mial tego po mnie !
Dzieci po 3 miesiącu zycia przestają tak szybko tyć... Nie przejmowałabym się tym. Moja mała też robiła ostatnio strajk jedzeniowy a to dlatego, że nie chce jeść papek. Zero kaszek, miksowanych potraw, zupek, ale ziemniaczki, marcheweczka w calości owszem... a najlepiej dać jej kanapkę, bułę z masłem i zadowolona. Tak dostaje od 6 miesiąca.
Tu znajdziesz odpowiedź na każde pytanie o Twojej ciąży!