moja swiadomosc piszczy jak nastolatka!:)) to chyba najlepszy czas,i tak chcemy dwójke,ja sie jeszcze nie "odzwyczaiłam" od pieluch a i Tomek nie jest juz pierwszej młodosci....o tak:)
Zabaoo - trzymam kciuki! Drugie dziecko to wyzwanie, ale i wiele w późniejszym czasie dobrego.
Sama może kiedyś za drugie się zabiorę jak starczy mi sił ogarniać dalej swojego jedynaka.
dziekuję migrenko:) owszem to wyzwanie,tymbardziej ze T. siedzi za granica....ale wiedzac,ze nie chce aby Brunek był jedynakiem,postanowiłam ze trzeba juz zacząc starania:) usciski dla Marcelego :*
Również trzymam kciuki, przyjemnych starań 
3mam kciuki :) Powodzenia :) jasne że dwójeczka to świetna sprawa :)
Ale ja to jak drugie to bym chciała chyba za tym zatęskinić najpierw ;P
Powodzenia :)
|
|
