powodzenia!:)))
Jutro pojadę do szpitala,mam skierowanie do cc.Powiedziała mi lekarka że mogą mi nie przyjąć,bo trochę za wcześnie ,także zobaczymy czy z dziećmi wszytko dobrze może wracam do domu do konca roku.Aż nie będę mogła spać z wrażenia.To już ostatnie godziny z moimi skarbami w brzuchu.EeeH......trzymajce kciuki:)
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 6 z 6.
O kurczę ale musisz być przejęta :) To niesamowite uczucie. Ja też bym nie zasnęła na Twoim miejscu.
Pamiętam jak to u mnie zaczął się poród. Byłam jednocześnie niesamowicie podekscytowana i przerażona. Kiedy następnego dnia po cc przynieśli mi mojego maleńkiego, cieplusiego i ślicznego synka poczułam coś czego nie da się porównać do niczego. Ograrnęła mnie fala ogromnej, nieopisanej miłości, dumy i szczęścia.
Ty odczujesz to podwójnie :) Życzę powodzenia!
to trzymamy kciukasy!!!
Życzę powodzenia! =)
Ja trzymam za Ciebie a ty trzymaj za mnie :)
Powodzenia :D