to juz poród zbliża sie wielkimi krokami
hej laleczki:) cały czas mam skurcze przepowiadające,pierwszy skurcz miałam 17.02.2012 o 10:38:) już wiem jakiego bólu mogę się spodziewać:) "najpierw miałam bół brzuszka jak do miesiączki tak z 5 minut,a potem takie jakby zebranie sie z kazdej strony bólu,i kłucie-więc szybko przypomniałam sobie ze trzeba oddychać 4-5 głęmbokich wdechów i wydechów i łzy w oczkach(nie wiem czy ze szczęscia czy ze strachu)"i strach,podniecenie,no i czekałąm na nastepny-ale niestety nic..ból ustał i cisza,tylko od tamtej pory cały czas stawia mi się brzuszek,napina-to pewnie te skurcze przepowiadajace:) wypatruje czopu,albo tych skurczy ale nic cisza;) wczoraj posprzątałam całe mieszkanie:) ledwo stałam na nogach-a moje nóżki wygladały jak serdelki,pecherz czułam jakby miał mi wyleciec, a brzuch twardy jak skała:)-myślałąm ze po szorowaniu całego mieszkania to juz sie w nocy zacznie-ale nic:) a i jeszcze jedno dziewczyny-przytyłam 1,5 kilo w 3 dni w ostatnim tygodniu-masakra:*:):* a teraz brzuszek 40-tygodniowy i niestety rozstepy ale cóż coś za coś:) pozdrawiam i trzymajcie kciuki,zeby to już szybciutko się stało i szybko zleciało:)
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 2 z 2.
niech się zacznie!!!!!!:D