JA mialam skurcze BH od 20 tyg. ciazy byly uciazliwe ale zdazylam sie przyzwyczaic. Skurcze porodowe to calkiem inna bajka czuje sie je intensywniej niz BH i sa regularne nieustajace nasilajace sie u mnie zaczela sie akcja 6 siepnia mąż poszedł do pracy a na pozegnanie mu powiedzialam ze czuje ze dzis urodze, tylko wyszedl z domu i zaczely sie skurcze regularne co 10 min :D byla godzina 13:00 o 17:00 zadzwonilam do szpitala (bylam sama w domu 40 min od szpitala lol, ale opanowana i spokojna :) ) polozna powiedziala ze mam sie zglosic do szpitala jak skurcze beda co 5 min. Mąż zadzwonił powiedzialam mu ze zaczela sie akcja urwal sie z pracy przyjechal do domu i sie mna opiekował ale ja nie moglam usiedziec przy kazdym skurczu przysiady skakałam na piłce zeby pobudzic rozwarcie. o 9 rano 7 sierpnia pojechalismy do szpitala i maialm rozwarcie na 3 cm. o godz. 13:00 rozwarcie na 4 cm i zaczal sie aktywny porod i coraz silniejsze skurcze, nie poddawalam sie chodzilam po oddziale zeby przyspieszyc rozwarcie odmowilam jakichkolwiek srodkow przeciwbolowych mimo ze bolalo o 17:00 rozwarcie na 10 cm ból jak nie wiem co, i zaczelam przec. 18:47 na swiecie pojawil sie Charlie Sebastian nasz przesliczny synek, ktorego kochamy nad zycie. O bolu zapomnilam jak mi polozyli dziecie na piersi. najpiekniejsze uczucie na swiecie. Zycze powodzenia i szczesliwego rozwiazania xxx
Wczoraj wieczorkiem dostałam pierwszych skurczy , trwały około minutki i przechodziło i tak przez jakieś pół godziny ... Przestraszyłam tym ukochanego i rodziców , wszyscy nastawili się na wyjazd do szpitala a tu niespodzianka - przeszło .
Dziś za to od rana czuję dziwne kłucie w pachwinach i schodzi to niżej ... mam nadzieję , ze to nie zły znak .
Jeśli to nie były bóle porodowe to nie chce myśleć co to bedzie jak się napardę zacznie .;)