Dalej mi cięzko pogodzić się z tym , ze K nas zostawił . Ale cóż , z dnia na dzień jest lepiej . Zostało 5 dni do terminu , teraz zyję myslą , ze w każdej chwili urodzi mi się maleństwo .;) Jestem ciekawa kiedy to nastapi , wydziela mi się rdzawy sluz i wydaje mi się , ze zaczynają mi się sączyć wody płodowe , Od wczoraj wieczora często mam mokrą bieliznę [ nie posikałam sie ] , boli mnie podbrzusze ;) Byłam w czwartek na wizycie u gin i rozwarcie było na 1 palec ;) Do szpitala raczej nie trzeba jechać , byłam w czwartek na KTG i żadnych skurczy nie wykryto , a podbrzusze jak boli tak boli .. No ale cóż trzeba czekaaaać .;)
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
Ten ostatni czas tak się dłuży...
Za chwilkę przytulisz swoją Kruszynkę! :)
Pozdrowienia :)
już niedługo;) to ostatnie chwile w dwupaku;)
MY jeszcze 8 dni :) trzymamy kciuki :*