mniam mniam musze spróbować :)

ha ha robiłam to samo ciasto, tylko że zanim go zrobiłam to zużyłam 2 mleczka zagęszczone(gotowałam właśnie na taką masę krówkową) po czym się wkurzyłam i poszłam kupiłam gotową ;) a śmietankę ubijałam 3 razy zi za każdym się mi zważyła bo dodałam za ciepłą żelatynę...potem mama się wzięła za to i w końcu wyszło..no ale co blondynka to blondynka, a taki deser pycha :)

a ja zamiast smietany 18 uzywam 30% (kremówki) jest lepsza i latwiej ja ubic

Fajne, ale z tarciem czekolady nigdy nie wyrabiam. Można chyba posypać Nesquickiem żeby było szybciej?

ciasto pycha:))robie czesto ale zamiast masy karpatkowej robie 2 budynie smietankowe w o,5l mleka i ostudzony miksuje z 2/3 kostki dobrego masła.Przekladajac najpierw herbatniki potem kajmak daje na sam spod bo jest najciezszy,potem herbatniki,budyn,herbatniki,bita smietana,herbatniki a nie roztopiona czekolade:)

mniam na sama mysl mi ślinka cieknie:)

o nigdy nie robiłam muszę spróbować

o kurcze muszę spróbować, już mi ślinka cieknie,. przepis rzeczywiście wydaje sie prościutki....:)