• żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
cleogosia

Jak złagodzić ból i przyspieszyc poród ?

cleogosia|
vote-up

Dobra porada

Słaba porada

vote-down

Pozycje porodowe: Najlepsza pozycja to jest taka, w której Ty będziesz czuła się najlepiej. 
Pozwolę sobie jednak przedstawić Ci, jakie pozycje możesz przybierać w czasie porodu. 
Może wśród nich znajduje się ta idealna dla Ciebie. 

Pozycja stojąca - możesz sobie spacerować w czasie porodu, albo opierać się o ścianę. 
Powinnaś stanąć przed ścianą i oprzeć się rękami tak, żeby powstał kąt nachylenia. 
Jeżeli rodzisz z partnerem możesz położyć ręce na jego szyi i oprzeć się o niego. 

Klęk wsparty - czyli pozycja na czworaka na podłodze, zmniejsza bóle krzyżowe.

W trakcie porodu możesz korzystać m.inz worka sako albo kołysać się na piłce
Nie bój się, że spadniesz. Poproś położną, żeby Ci pomogła bezpiecznie usiąść na niej. 
W czasie skurczu kołysz się na piłce, możesz też podskakiwać. 

W jaki sposób to łagodzi ból? 

- Kiedy kołyszesz się na piłce mięśnie krocza rozluźniają się, jesteś w rozkroku, 
tym samym robisz więcej miejsca dla dziecka. To przyspiesza poród. 

- Możesz uklęknąć i podeprzeć się na łokciach to też pomaga. 

- Możesz usiąść w rozkroku i oprzeć się o partnera, który siedzi tak samo.

- W pozycji stojącej, siedzącej działają dodatkowe siły natury, czyli 
siła grawitacji. Nie rodzisz "pod górkę" jak to jest w przypadku pozycji stojącej. 

W czasie skurczu kołysz biodrami.

Jeżeli chodzisz w czasie porodu to, gdy przyjdzie skurcz staraj się o coś oprzeć, 
szafkę albo łóżko. Dobrze jest wybrać jedno miejsce, w którym w czasie skurczu będziesz się opierać.

Jeżeli jesteś osobą, która pomimo wszystko chce rodzić w pozycji leżącej warto, żebyś pamiętała, aby:

- Leżeć na lewym boku dla lepszego krążenia;
- Od czasu do czasu staraj się kołysać biodrami.

Jednak nie zapominaj pozycja leżąca wydłuża poród i nie jest najlepsza dla Ciebie i Twojego dziecka?

A musisz mieć dużo siły na drugi okres, czyli rodzenie dziecka.

Komentarze

Brak komentarzy