W pierwszych tygodniach życia dziecko głównie je, śpi, wydala i krzyczy. Z czasem jednak maluch robi sobie coraz dłuższe przerwy między drzemkami w ciągu dnia, pory karmienia się stabilizują, a młode ma więcej czasu na "zabawę". Poniżej przykłady co można robić z około dwumiesięcznym dzieckiem:

1. Noworodek ma dobrze rozwinięty słuch, więc jak najwięcej mów do niego, śpiewaj, mrucz, śmiej się, puszczaj kołysanki. Gdy dziecko zacznie gawożyć (czy też głużyć, jak zwał tak zwał) powtarzaj za nim dźwięki i czekaj aż "odpowie".

2. Kładź na brzuszku, na płaskiej powierzchni lub na sobie, żeby dziecko ćwiczyło podnoszenie główki. Większość dzieci bardzo to lubi podobno (moja jest niestety wyjątkiem).

3. W pierwszych tygodniach dziecko widzi w miarę wyraźnie w odległości do ok. 30 cm, widzi silne kontrasty, światło i np. Twoją twarz, gdy się nad nim pochylisz. Gdy skupi na Tobie wzrok możesz robić różne miny, uśmiechać się, naśladować jego minki. Można też pokazywać mu różnokolorowe lub czarno-białe przedmioty i zabawki (ja mam czarno-białą książeczkę z obrazkami, mała potrafi się nieraz w nią wpatrywać po kilkanaście minut ;p).

4. Maluch uwielbia Twój dotyk, masuj mu brzuszek, nóżki, łap za rączki, klep po pupie- wszystko jedno, na pewno mu się spodoba.

5. Noworodek z całą pewnością rozróżnia zapachy. Dawaj mu do powąchania różne produkty spożywcze, kartkę papieru, krem do pupy, itp. Być może będzie to dla niego ciekawe doświadczenie.

6. Oczywiście o noszeniu na rękach chyba nie muszę wspominać, można na przeróżne sposoby- najczęstsze na leżąco w ramionach, pionowo na ramieniu, brzuszkiem do ziemi, noszenie w chuście.

7. Czasem wystarczy dać dziecku smoczek.

8. Spacer.

9. Zabawą może być nawet kąpiel, zawsze to jakieś urozmaicenie dnia dla dziecka, moja np. bardzo lubi jak się ją pochlapie ciepłą wodą, robi takie duże oczy, otwiera buźkę i nasłuchuje ;)

Pomysły czerpałam z własnego doświadczenia i z neta ;p