Z całą pewnością mleko krowie ma zdrowsze zamienniki. Jest ich spory wybór: amatorzy zdrowego jedzenia w sklepach znajdą organiczne i nieorganiczne mleka: ryżowe, sojowe, migdałowe, a nawet z konopi indyjskich… Czy wszystkie są tak samo zdrowe i bez obaw może po nie sięgać każdy? Sprawdzamy mleko ryżowe.
Mleko ryżowe to popularna „roślinna” alternatywa dla mleka krowiego. Jest mniej więcej tak kaloryczne jak 2-procentowe mleko krowie, choć bardziej wodniste. To dobry zamiennik dla osób z nietolerancją laktozy oraz alergików i wegan. Na półkach sklepów znajdziemy duży wybór mleka ryżowego. W domu możemy przygotować je na trzy sposoby:
1 szklankę ryżu namoczyć np. na noc w 1 litrze niegazowanej wody. Następnie zmiksować i przecedzić. 1 szklankę ryżu zalać 6 szklankami wody. Gotować 2 godziny, zmiksować i przecedzić lub przetrzeć. 1 porcję ugotowanego ryżu zalać 4 porcjami gorącej wody. Zmiksować i przecedzić. Do smaku do mleka ryżowego możemy dodać cukier waniliowy, trzcinowy lub organiczny syrop z agawy.
Plusy:
* Zawiera więcej węglowodanów niż mleko krowie.
* Mleko ryżowe nie zawiera laktozy ani kazeiny.
* Jest zdrowe na serce: dostarcza tylko 2 g tłuszczu na 1 kubek mleka, ponadto udowodniono, że obniża poziom „złego” cholesterolu.
* Mleko ryżowe dostępne w sklepach jest często wzbogacane witaminami i solami mineralnymi, między innymi żelazem, witaminą B12 i B3 oraz wapniem.
* Mleko ryżowe uważa się za produkt hipoalergiczny, dzięki czemu jest bezpiecznym rozwiązaniem dla osób uczulonych na mleko krowie, orzechy lub soję.
Minusy:
* Nie należy traktować go jako wystarczającego zamiennika dla mleka krowiego: w swojej oryginalnej postaci nie zawiera wapnia ani błonnika. Deficyt wapnia nie jest problemem, gdy kupujemy wzbogacone w ten minerał mleko ryżowe w kartonie. Zaś by zwiększyć zawartość błonnika, należy zrobić mleko ryżowe samodzielnie: wybierając brązowy ryż zamiast białego.
* Po mleko ryżowe ze sklepu nie powinni sięgać cukrzycy! Napoje ryżowe zawierają skrobię, która jest przyczyną wysokiego indeksu glikemicznego (oznacza to szybkość, z jaką zawarte w ryżu węglowodany wchłaniają się do krwioobiegu), który podwyższa poziom cukru we krwi. Chorzy na cukrzycę mogą wspomóc się mlekiem domowej roboty, na bazie brązowego ryżu: zawarty w nim błonnik obniża indeks glikemiczny.
* Mleko ryżowe niektórych marek (kupowane w sklepie) może zawierać wysoko przetworzone oleje roślinne – źródło szkodliwych tłuszczów trans.
* Mleko ryżowe jest w ostatnich latach na celowniku z jeszcze innego, poważniejszego powodu: otóż naukowcy odkryli, że może być rakotwórcze. Okazało się, że większość sprzedawanych w Wielkiej Brytanii mlecznych napojów ryżowych zawiera… rakotwórczy arsen, którego normy w mleku ryżowym aż trzykrotnie przekraczają dopuszczalne normy UE i USA ustanowione dla wody pitnej (prawo UE nie ma regulacji dotyczących dopuszczalnych ilości arsenu w żywności). Badacze z Uniwersytetu w Aberdeen w Wielkiej Brytanii wzięli pod lupę różne marki mleka ryżowego, w tym odmiany organiczne, nieorganiczne, w różnych smakach – wszystkie z lokalnych supermarketów. Jednocześnie zbadali mleko ryżowe domowej produkcji, robione z różnych odmian ziaren, z upraw w różnych częściach świata. Wnioski były szokujące: niedopuszczalną obecność arsenu odkryli we wszystkich napojach ryżowych z supermarketu, a tylko w jednym mleku domowej roboty.
Smak: podobnie jak mleko krowie jest słodkawe, nie ma charakterystycznego dla innych zamienników dodatkowego „posmaku”, ma lekko wodnistą konsystencję.
Zastosowanie: mleko ryżowe najlepiej smakuje w deserach, shake’ach i koktajlach. Może zastępować mleko krowie w ciastach i innych wypiekach, sprawdzi się także w wersji śniadaniowej z muesli (ale w ograniczonych ilościach, ze względu na podejrzenie obecności arsenu). Jest niezbyt dobre do kawy – lekko ją posłodzi, ale i rozwodni. Uwaga! Amerykańscy lekarze pozwalają podawać mleko ryżowe dzieciom dopiero powyżej 4,5 lat.