Jeszcze troche troszeczke tylko10 tgodni i nasz chłopczyk będzie z nami. Chłopczyk ja jednak dalej jakoś w to nie wierze i mimo iż pan doktor pokazywał atrybuty męskości mojego maleństwa w pełnej krasie to dalej nie dochodzi to do mnie. 
	Oj  a tak mi strasznie ciężko już chodzić a niestety do 24 grudnia musze jakos w pracy wytrzymać będzie ciężko na tym mrozie ale dam rade musze potem będe mogła spokojnie odpoczywać. 
	 Zazdroszcze tym które mogą spokojnie sobie siedzieć w dmku na l4 cóż uroki własnych interesów mi kochane państwo zapłaci na l4 grosze na pracownika mnie niestać  a przed świętami najlepiej się zarabia węc mó jmaluszek musi być grzeczny i siedzieć we mnie do świąt . 
	Dobrze że dziś padało to chociaż wolne mogłam sobie zrobić ale cóż z  tego wolnego w poniedziałek  też zrobiłam sobie wolne i spędziłam 4 godziny prasując ciuszki mojej małej księżniczki i mojego maleńkiego księcia ale dziś będe leżeć i pachnieć tylko obiad ugotuje ogarne mieszkanko no i pewnie znowu nie odpoczne. Dobrze że tatuś zabiera małą dziś na angielski to mo południu będe wypoczywać z książka na kanapie to sobie obiecuje i wam to może zmotywuje mnie to do leństwa. 
	Gorące buziaczki w te zimne dni kochane kobitki