Śliczniutka:)
kupiliśmy wczoraj gondole dla naszego maluszka czyli jednak nie będzie jeździł różowym wózkiem po siostrze jeszcze tylko przewijak i pare drobiazgów takich jak butelki podkady maści i mamy wszystko finansowo to fajnie przy drugim dziecku jest bo wielu rzeczy już nie trzeba kupować ale ciesze się że dostałam od koleżanki ciuszki dla chłopca przynajmniej nie będzie chodzic w różowych
no i coś z innej beczki pierwszy raz od mechanika wracałam z wielkim uśmiechem na twarzy tak códa się zdarzają za naprawe która kosztowała 2500 nie zapłaciłam ani złotówki dlatego bo zareklamowaliśmy te wadliwe części i udało się.
moja perełka została oficjalnym przedszkolakiem