Doczekasz się doczekasz, badz gotowa kazdego dnia :)
Miesiączkę miałam zawsze nieregularnie jako że mam te policystyczne jajniki i dlatego też w ciąże od razu nie zachodziłam z córką 6msc starań teraz 5msc ważne że się udało ale przez to moja data porodu z OM to 11 stycznia ale lekarz mi mówił że najprawdopodobniejsza jest data z 1 usg czyli 25 stycznia na pozostałych usg data była około 17/18 więc ja się na tego 17 nastawiłam. Dziś na wizycie zaczęłam doktorkowi marudzić że mi już tak strasznie ciężko i chce urodzić a on że gdzie jak jeszcze tyle czasu mam a tak w ogóle to rozbieżność jest +-14 dni więc mogę nawet w lutym urodzić MASAKRA od wczoraj marze o porodzie tak mi ten wielki brzuchol ciąży i boli mnie wszystko i w ogóle w dupie mam wszystko. Młody tak kopie że skóra mnie boli jak cholera a do tego nudzę się jak nie wiem a jak się biorę do jakiejś roboty to się męczę jak cholera. . 2 tygodnie temu jeszcze pracowałam i to ciężko i było mi dużo lepiej niż teraz jak jestem w domu a tak się tego lenistwa nie mogłam doczekać . Dodam tylko tyle że młody podobno waży już 3400g więc za 3 tygodnie może ponad 4 mieć jak go będę rodzić to rozwali mnie totalnie. Pewnie nasz synek będzie tak samo uparty jak jego siostra i wyjdzie po terminie a ja zwarjuje.