Też tak było. Może nie sterylnie, bo bym musiała 24h sprzątać. Miś to był mały magnesik na rzczy które się zawieruszyły i można je było zjeść:) Pewnie o połowie nawet nie wiem. Teraz jest większy i nie zjada tego co znajdzie za to wyrzuca do kosza i lądują tam też potrzebne rzeczy:) I na blaty w kuchni trzeba uważać bo bardzo lubi z nich ściągać i wrzucać do kosza:) Więc z dnia na dzień jest ciekawiej:) Powodzonka Ci życze:)
Minął kolejny długi dzien z dzieckiem...taki sam długi jak zawsze. Odżywam powoli i zanim pozbieram z podołogi ten cały bajzel, postanowiłam zapytac o to, co mnie nurtuje...Czesto czytam wpisy dziewczyn, które mają noworodka- że jest cieżko, że nie dają rady itd....Owszem było cieżko jak cholera, a teraz...... to jest prawdziwy sajgon. Alek od paru dni raczkuje, tzn. podciąga sie na łapkach i sunie w błyskawicznym tempie po całym mieszkaniu jak foka. Potrafi spedzac w ten sposób 80% czasu gdy nie śpi, a że nie spi w dzien prawie wcale...:///Mój cały dzien ogranicza sie do patrzenia co robi dziecko i odciągania go od potencjalnych zródeł brudu i zagrożenia...Czy własnie jest przy misce z kocia karmą i cos z niej wyjada? Czy może wlasnie wklada paluchy do gniazdka( mamy już zaslepki)Czy wyciaga śmieci z kosza,albo wkłada sobie do buzi miotełke do zamiatania?A może oblizuje brudne buty w przdpokoju? Tylko takie miejsca i przedmioty go teraz interesuja...mój ojciec stwierdził że Alek jest mądry, bo nie bedzie miał alergii, prawda: "Brudne dziecko to szcześliwe dziecko" jednak chciałabym wiedziec jak jest u Was? Macie tak sterylne warunki że nie ma obawy? A może dziecko cały dzien buja sie grzecznie w leżaczku- bujaczku i bawi zabawkami edukacyjnymi;)?Bo u nas zabawki moga nie istniec,ale jak sie gdzies zaplacze kawalek suchej kociej karmy to jest impreza, bardzo czesto tez wygarniam z jego buzi pożuta już gazete...aaaa no, a dzisiaj dorwał skądś długopis i pomalował sobie buzie...ech....Juz sie ciesze na czasy jak bedzie chodził,ale wtedy przynajmniej bede mogła go wypuscic na ( po krakowsku)"pole" i niech lata az mu sie znudzi;)
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 8 z 8.
sterylnie przy dziecku? żartujesz chyba :) mój jest brudasek i nie sprzątam wcale codziennie bo mi się poprostu nie chce :) dziecko ma zmienione ciuchy codziennie albo co drugi dzień jak nie pobrudzi sie za barzo. gdy pełzał futrował mi podłogę brzuchem więc nie musiałam myć :D teraz raczkuje więc wzięłam się za porzadki :D haha zarcik taki. ogólnie to ogarniam cały bałagan ale nie lubię siedziec w czystej atmosferze :D lubię jak w domu panuje ładny nieład :) własnie tak jest przy dziecku
papier mu chowam bo już zostały pożarte dwie gazety ulotka z pizzy i pół mojej książki więc wolę unikać takich rzeczy :D
To teraz będziesz wiedziała dlaczego niektórzy chętnie decydują się na trzecie dziecko :)
Mój Kuba 4 latek to przylepa i bardzo lubi mi pomagać, ja ścieram kurze z półek on z ławy itp.o dziwo idzie mu bardzo dobrze. Zuza 7 miesięcy to mega leń. Lerzy cały dzień w bujaczku i bawi się UWAGA jedną i tą samą zabawką. Kiedy przełożę ją na dywan to łaskawie się po turla po podłodze lub podciąga. wstajemy o 8 żeby iść do przedszkola, kiedy wracamy idziemy spowrotem spać. Ja wstaje około 11 ona około12. O 13 zabieramy Kubę z przedszkola. Do godziny 15 mam wszystko gotowe, odkurzanie, kurze, mycie podług, pranie, obiad. IDEALNIE??? nie do konca każde dziecko ma lepszy i gorszy dzień. Ja opisałam Ci mój dzień kiedy idzie wszysko zgodnie z planem.
leży*
Haha, takie dziecko jak Twoja Zuza- marzenie....mojego synka jest wszedzie pelno...jest mega ciekawski i wszedze wtyka swoj nos:)
Ty przynajmniej wiesz że on żyje... A ja jak ją położe w ciągu dnia to potrafie po dziesięć razy biegać i sprawdzać czy oddycha. No ale ostatnio o północy zrobiła pobudkę i nie spała do ponad 3 nad ranem... miała ochotę sobie pogadać :) A jej śmech jest taki że nikt nie potrafi się powstrzymać i śmieje się razem z nią...
superpociesz sie ze ja tez sprawdzam maniakalnie czy maly oddycha, oczywiscie talko podczas snu, bo w dzien to NAPRAWDE wiem ze zyje ;)
bedzie jeszcze gorzej? dzieeeki. stachu już zaraz taki raczkujący będzie. maatko ;(