Chłopiec :P chłopiec:) chłopiec :)
A więc wczoraj byłam na wizycie u położnej, sama była zaniepokojona tym co działo się na ostatnim USG i wysłała mnie na kolejne. Ach jaka była moja radość bo szłam z zamiarem błagania o kolejne (tu robią tylko i wyłącznie trzy ). Ze stolicy przyjechała specjanie inna pani doktor i na początku sie cieszylam, ale tylko na poczatku. Wymacała mnie tak że nie mogłam się podnieść tak mnie brzuch bolał. Później przez pól dnia nie mogłam się schylić taki ból. Nic nie widziałam bo monitor w niewyjaśnionych okolicznościach zgasł. PANI doktor nie była na tyle uprzejma aby pokazać mi wszystko na swoima szkoda. Jeden plus jest taki wiem że jest wszystko w najlepszym porządku i że czekamy na chłopca, nie jak to wcześniej powiedział jej poprzednik na dziewczynkę. Już myślałam że będzie mała Pola.... a teraz? teraz znowu muszę zacząć myśleć.....