hehe dobre:D:)
Jest w tym troche prawdy... u mnie tak sie dzieje tylko,ze przed 17ta :)
20.00 moj facet wlasnie konczy prace, dziecko spi. Pora: posprzatac burdel, umyc gary, pozmywac podloge, poscielic lozko, ubrac cos sensownego, zrobic lekki makijaz i sie uczesac. I udawac ze tak wygladalo przez caly dzien...;))))
hehe dobre:D:)
Jest w tym troche prawdy... u mnie tak sie dzieje tylko,ze przed 17ta :)
A Ty jeszcze się chwalisz i fotki pstrykasz?? :P
Nie przejmuj się, ja mam tak samo. Z jednym wyjątkiem - moje dziecko zamiast spać, odbija sobie dmuchaną piłkę o moją głowę ;)
Nie do konca, az tak zle nie jest...ale sa takie dni kiedy staram sie przede wszystkim zachowac pozory;)
Jak prawdziwa kobieta
dobreee :D
hehe
U mnie jest mniej więcej to samo codziennie przed 17 ;))
Dziwne ale u mnie też przed 17-stą :D jak mój stary na delegacje nie jeździ ;)
Skąd ja to znam:-)
|
i zadaj pierwsze pytanie!