Widziałam Masakrejszyn.
filmiki, ktore sa na dole strony...
mam nadzieje ze moje dziecko bedzie miec troche wiecej w glowie...
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 12.
To dobrze ze mamy taka glupia mlodziez, bedzie mniejsza konkurencja na rynku pracy...
Zul wiedzial wiecej, stara szkola ech....
Oglądaliśmy dzis Farbenowy załączył - trochę śmiechu do popołudniowej kawy. Zresztą pytanie brzmi - śmiać się czy płakać.
Sama byłam jednym z pierwszych roczników gimnazjum i już wtedy wiedziałam, że to co się tam dzieje to istne szaleństwo.
Poza tym, wcale bym się nie zdziwiła gdby tak samo słabo a nawet gorzej wypadli maturzyści - wszyscy uczeni pod klucz a nie pod logiczne myślenie.
Tutaj chłopak stwierdza, że za dużo materiału do ogarnięcia dostają dzieciaki i przez to taki chaos. Cóż, czy ja wiem czy tak dużo mają do nauki, że nic nie robią ino w książkach siedzą? Wątpię. Wszechogarniający internet przykłada się do tego solennie, jak ktoś nie umie z niego korzystać to będzie zbierał do głowy paści i ścierwo, a czas gimbazy ( jak to zwią) to czas plonów właśnie takich głupot.
Sama nie wiem co będzie się działo jak mój syn będzie chodził do gimnazjum o ile jeszcze będzie, wiem na pewno że wiek 13-16 lat to gówniarski wiek, szpanerski i na przekór, który używa słowa anarchy nie znając nawet jego znaczenia. Więc tak czy siak przyjdzie mi się zmierzyć i z tym u mojego słodkiego loczusia...
Aga, nie wiadomo kim ten żul był niegdyś, być może belfrem. Zresztą miał dużo więcej czasu w życiu by dowiedzieć się wielu "istotnych" informacji.
"Za duzo materialu do ogarniecia" to kpiny jakies, ja w DE mialam w gimnazjum klasowki po 6 godzin i pisalo sie wypracownia na kilkanascie stron, ktore trzeba bylo wypelnic wiedza, a i tak czasu nie starczalo. A potem jak poszlam na studia, to gimanzjum( w PL liceum) wydawalo sie totanie lajtowe....Slyszlas co on mowi "test z geografii latwy a, b,c, d" to jest wlasnie wina takich testow, w PRL-u musielismy sie wszystkiego uczyc na pamiec, w DE uczylo sie samodzielnie glowkowac a oni...nic nie potrafia, tylko kreslic krzyzyki:/
a potem ludzi się dziwią że ciężko o prace ;o
bez konkurencji jesteśmy :]
Nie chce mi się oglądać ale mam gimbusa w pokoju obok (tak jestem u mamy) i jak mi powiedział, że ni enapisał charakterystyki to myślałam, żę palnę w ten głupi łeb czymś serio ciężim . Co za osioł!!!
Albo dobra obejrze:p
i dlatego właśnie postanowiłam zerwać z tradycją rodzinną i po odchowaniu dzieci nie wracam do zawodu n-lki bo jest coraz gorzej. Co za żenada i pustka. Pokolenie pokemonów i fejsbukowiczów :)
Tofinka- widzialas "Butelki zwrotne"?;)
Ja oglądałam butelki zwrotne ;)