Biedny Iguś:/ niedługo wyjdą te niedobre zębole i znów będzie szczęśliwy, a Ty zatęsknisz za taką przylepą:)
Moj kochany Bambuszek taki dzisiaj byl jak nie on,smutasek,wymeczony,z temperatura,zabek dal mu popalic strasznie,nie marudzil duzo ale zero usmiechu,taka przylepa mamusina caly dzien,a ja ze tulilam ile sie da,nosilam,piescilam to reka do wymiany,na szczescie wiem ze zabek juz sie przebil i mam nadzieje ze mu ulzy i jutro bedzie nowy lepszy dzien dla krupiczka bo dzisiaj momentami sama mialam lzy w oczach widzac jego smutne oczka,tak sie biedaczek wtulal ze nie bylam w stanie odmowic mu noszenia,bo i do czego sa mamusine rece jak nie od przytulania swojego serduszka :))))