Zrobilam malemu rano nowo otwarta kasze jeczmienna z kaszka manna na mleku,zjadl...ide do kuchni posprzatac,zamykam woreczek a z niego wypada???? LARWA ..szok.ile tego juz moj synek zjadl?skoro jego mama nie sprawdzala nigdy dokladnie zawartosci ..brrrrrrrrrr
Wiec jezeli tego nie robicie to proponuje zaczac plukanie,sprawdzanie macznych produktow! brrr az mi nadal ciarki przechodza po plecach
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 20 z 26.
Ja kiedys zajadałam sie Rafaello..Zjadłam jedno,drugie-sięgam po trzecie a tam co..? Wielki,długaśny,gruby zakręcony włos!!(Dodam,że nie był to włos z głowy :O )!! Od tamtej pory nie tkne palcem tego g...! Teraz też będę sprawdzać wszystko!
Moja babcia kiedys "hodowala" takie mole w mace i wszystkim co bylo w szafce :/
matko co to sie dzieje??:/
kiedyś miałam taką w mące. Myslałam, że zwymiotuje...
Masakra ;///
ohyda. jednak to prawda , ze najbrudniejszy jest przzemysł spożywczy, kiedy to powinien byc wlasnie najczystszy!
To zdecytowanie mól spożywczy, ja kiedyś miałam te cholerstwo. Bardzo łatwo to przynieśc, gorzej się pozbyć. Jest ok, puki nie założą nignie gniazda.
Te robaczki czesto czają się w produktach sypkich... niestety trzeba uważać
Jakiś czas temu w Biedronce kupiłam kukurydze w puszce do sałatki, mój mąż po otwarciu wypił trochę tej wody z kukurydzy i do sitka wsypał zawartość, a tam fuuuj.. jak sobie przypomne...Robal czarny taki spory żuk jak z drzewa, mąż do dzis nie moze patrzec na kukurydzę