biedna:(
duzo sily i nadzieji na lepsze:)
Wczoraj po kłótni z bratem spałam z Kacperkiem u mojej babci. Ten człowiek mnie wykończy.Jak można mieć w sobie tyle nienawiści i tylko dlatego, że się urodziłam i nie jest jedynakiem?.. Jak wracałam to tak sypało, że poślizgnęłam się i wyrżnęłam z wózkiem, ale mój książe był opatulony i został tam gdzie był :) kochany szkrabik, nie daje mi się załamać, bo jak tylko opuszczam głowe albo kłade się na dywanie, żeby trochę odpocząć to ciągnie mnie za włosy w górę a jak mu to nic nie daje to zaczyna płakać, a tego zignorować już nie potrafie. Wczoraj tak się rozkleiłam, że chciałam się wyprowadzać do babci, a młody wziął moją twarz w rączki i mnie pocałował. Dla niego wiem, że przetrwam każdą burze... I wróciłam, bo nie dam się zgnoić.
biedna:(
duzo sily i nadzieji na lepsze:)
nie daj się, maleństwo widzę trzyma Cię przy życiu i nie daje Ci się załamać!
oby tak dalej.
co jest?? dlaczego masz mój wpis????
|
i zadaj pierwsze pytanie!