Hej dziewczyny ! :)
Dokladnie za miesiac wychodze za maz ;) juz nie moge sie doczekac :P dzisiaj bylam na przymiarce sukni ;D jest slicznnaaaaa ;D Bede miec welon choc co do tego mialam watpliwosci ;/ ale Panie w salonie mi powiedzialy ze welon nie przeszkadza jak mam dziecko :)za tydzien jeszcze umowia mnie z krawcowa zeby na dlugosc bylo ok :P mimo pewnych trudnosci mam nadzieje ze wszystko sie uda :) koszty nam sie zwiekszyly a z jednej wyplaty ciezko cokolwiek odlozyc ;/ brakuje nam 3tys ;/ nawet obraczek jeszcze nie mamy ;/ zastanawiamy sie jak to rozwiazac .. zreszta nic nie mamy kupione jeszcze ;/ nawet jakbysmy chcieli zrobic mniejsze wesele to bym musiala kogos wykluczyc ale kogo ? ;/ za sama sale mamy 3tys ;/ mam nadzieje ze jakos damy rade :)
Zrobilam test w poniedzialek i wyszly 2 kreski ;D tak sie bardzo ciesze :) Moj Narzeczony jak sie dowiedzial to byl w szoku dopiero wieczorem do Niego dotarlo ze bedziemy miec kolejnego bobasa ;) 12 czerwca ide do ginekologa zeby potwierdzic ciaze a potem do pracy do Dyrektorki powiedziec ze nie wracam do pracy tylko ide na zwolnienie.. zadowolona to nie bedzie bo 8 lipca mialam wrocic do pracy .. ide na zwolnienie od razu bo z pierwszym Synem dostalam plamienia w pracy ... pracuje jako kasjerka a wiadomo jak jest na kasie ;/ zgrzewki trzeba dzwigac i w ogole;/ wtedy nasz regionalny wyslal mnie na zwolnienie i do konca ciazy siedzialam w domu .. potem macierzynski i 2 lata wychowawczego .. wlasnie 7 lipca konczy mi sie wychowawczy ..
Mam nadzieje ze szefowa nie bedzie az na mnie takl zla ... Nie zrobilam tego specjalnie zeby nie wrocic do pracy .. Napisze wam w przyszlym tygodniu jak przebiegla rozmowa z szefowa ... Boje sie prawde mowiac ...
Trzymajcie sie ! Buziaki :*