Ma tupet kobieta, no :)
Jeszcze parę dni, wytrzymasz :)
Powodzenia !
A wiec za tyle wyprowadzamy sie od moich jak ze "cudownych" tesciow:)
Ostanio robiac nalesniki w kuchniu uslyszalam placz mlodej ( fakt 3 latka potrafi juz pokazac na co ja stac nieraz ja przy niej wymiekam ale coz to tylko male dzicko) i krzyk tesciowki " wziasc pi..rdolnac i zabic" nosz ku..wa jak bybstala przy mnie i to powiedziala to by ta patelnia dostala na ktorej smarzylam. Mowie do niej ze niezycze sobie abyvtak sienodzywala do mojego dziecka na co ona ze Zuza jest rozpieszczonym dzieciakiem i inaczej niemozna. Nosz ty stara bzdziagwo ja daje rade bez przeklinania i bicia mlodej. No ale coz stwierdzilam ok jeszcze tylko kilka dni i powiem wam sejo nara!!!!
Ale dzis przeszla sama siebie myslalam ze padne jak uslyszalam co ma mi do powiedzenia, mianowicie wlaczylam brzejnik w lazience zeby Zuzce niebylo zimno przy kapiulce, a ona do mnie z morda oszczedzaj a nie rozpir....olisz grzejnik i zadowolona z siebie. No jasne bo zrobilam tak bo faktycznie ja sie szlam kapac ok nic nieodpowiedzialam tylko myje mala. Z racji tego ze niemoge dzwigac mloda wskakuje w swoje cizemki po kapieli i szoruje do pokoju zeby sie ubrac, moja kochana tesciowka wpada i mowi ze na przedpokoju zimno ze ona dostanie zapalenia pluc jaka ja jestem matka... No zesz w morde no nic zagryzlam wargi i sie nie odzywalam bo po co juz niedlugo....
Taki to moj piekny wieczor, napisalam to dla siebie ot tak zeby gdzies przelac swoja goryc wiec kochanie niemusicie vzytac moich wypocin:)
A po za tym zycze zdrowka i buziole:))
Ma tupet kobieta, no :)
Jeszcze parę dni, wytrzymasz :)
Powodzenia !
|
i zadaj pierwsze pytanie!