eeehhhh zjadłabym flądre, taką smażoną z papierowej tacki nad morzem... i frytki do tego!
Witam znow przeleje tu swoj dzien pelen wrazen:)
Zaczne od tego ze wkoncu mieszkamy sami:) myslalam ze bedzie juz super:)
A jednak dzis nawiedzila mnie fladra czyt.(sasiadka) z dolu mieszkamy w 2 pietrowym bloku.
Mianowicie fladra puka do drzwi otwieram a ta do mnie z grobej rury: Czy wie pani co to cisza nocna? Mowie jej: Przepraszam ale nierozumiem o co chodzi o.O a ona do mnie ze w nocy niemogla spac syn jej sie obudzil i nimogl zasnac... Pytam co ja mam z tym wspolnego... Fladra niezbyt krodko ale na temat: chodziliscie od 1 do 3 w nocy... Mowie jej ze maz po pracy w domu jest po 1 bo tak pracuje... Fladra na to: ale co mozna robic przez 2h.? Mowie jej ze ludzie po pracy sie kapia, jedza,ogladaja tv, chodza po mieszkaniu.
Zje...bala mnie jak bura suczyne ze ona slyszy jak lozko skrzypi ( szkoda ze nieslyszy jak pierdze) ze Zuza walibdrzwiami, jak ktos sie kapie. Zasugerowala mi przeprowadzke na parter a z tym fajna historyjka jest:) Otoz mieszka tam laska ktora boi sie tam mieszkac bo to parter i ze ktos jej wejdze do domu o.O
A ze to mieszkanie rowniez tego samego wlasciciela zaproponowala nam zamiane mysle ok pojde zobacze. Jednak podziekowalam mieszkanko bylo mniejsze.
A najlepsze co mi powiedziala to to ze sie dziwi ze wlasciciel wynajal te mieszkanie dla pary z dzieckiem nosz co za jedza!!
Ze ona bedzie zmuszona zglocis to do lanlorda jak to sie bedzie powtarzac.
Mysle sobie ok w nocy bedziem latac albo ja zeby niewstawac wezme zuzki nocnik do sypialni.
Stwierdzilam zeby mnie cmokla bo nie puszczam muzyki glosno w nocy, tylko normalnie funkcjonuje a po mieszkaniu chodze normalnie, niebede sie czuc tu jak w wiezienu bi moze chrabinie cos bedzie przeszkadzac.
Dobrze ze bede widziec lanlorda w piatek to mu to powiem.
Hahaha juz niemoge sie doczekac az urodze hihi wtedy bedzie czestym gosciem przed moimi drzwiami haha a narazie niech spada chce wojny prosze bardzo:) Niezadzieraj fladerko z ciezarna a w szczegulnosci taka jak ja:)
Ale sie rozpisalam:)
Jednak niektorzy Polacy za granica to swinie, i dziwni ludzie ktorzy chyba niumieja funkcjonowac bez wrogow:)
Walka razpoczeta:)
Mamusie caluje zdrowka dla was buziole:))
eeehhhh zjadłabym flądre, taką smażoną z papierowej tacki nad morzem... i frytki do tego!
kochana tez mialam taka sasiadke.... czepiala sie ze za glosno TV u mnie chodzi.... co chwile policje wzywala do mnie ze za glosno tv u mnie chodzi, ale w dupie ja mialam :P
zawsze moj jak wracal o 3 w nocy z pracy to dzwonil do niej na domofon i specjalnie ja budzil ; D
|
i zadaj pierwsze pytanie!