Dzien matki po raz drugi, tym razem w polskiej wersji;-))) 8 maja 2011 roku juz obchodzilam Dzien Matki tutaj w Niemczech, bylo mile spedzic chociaz troszke czasu z wlasnym dzieckiem. A dzisiaj Dzien Matki w polskim wydaniu. od rana w pracy, dopiero od okolo 14 h wiecej czasu dla wlasnego dziecka, teraz Zuza spi, a potem idziemy do pracy na pol godziny jej prababcie do lozka "zapakowac" jak to mowi tesciowka. Wiec nie wiadomo kiedy Dzien Matki obchodzic mieszkajac w Niemczech, hehe;-))) A ponizej zdjecie mojej kruszynki przed wyjsciem na spacerek rowerowy - Niunia podczas przymiarki kasku,-)))
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.
we Francji dzień mamy jest 29maja. czyli za 2dni znów święto:p
ps śliczna niunia