Anetak, wyszalej się porządnie! Sama wiem ile znaczy wyjście gdzieś wieczorem :D
Bylebyście do domu z powrotem trafili - będę za to trzymać :P
Jupi oddaję dzieci w sobotę do teściowej,będę mogła z mężem pójść tylko we dwoje do kajpki bez stresu,płączu itp.Wiecie kiedy byłam ostatnio w knajpce tak na noc?a więc na walentynki 2010r,wtedy malutka już była w brzuszku.Nie macie pojęcia jak się cieszę,jak się rozerwę,wypiję drinka i nie będę patrzyła czy wyjdę trzeźwa czy też nie,zabawa i tylko zabawa w gronie znajomych.Jak mnie to było potrzebne aby wyluzować i pomyśleć o czymś innym a nie tylko praca,żłobek,szkoła,obiad itd.Także trzymajcie za mnie kciuki,życzcie udanej zabawy.roszkę haotycznie piszę ale zażyłam tabletkę bardzo mocną bo po 15 minutach klawiatura rozlewa mi się ale cóż kręgosłup daje mi znakitakże odpływam po nich.Muszę już się położyć bo walnę głową o klawiaturę.Buźki dla wszystkich
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 6 z 6.
Do domu wrócę ale w jakim stanie nie wiem byle bym wróciła
ale Ci zazdroszcze:)wybaw sie za nas wszytkie co nie moga:)
Baw się dobrze :) tylko trzeciego nie zmajstujcie ;P
jak najabrdziej nalezy sie taka chwilę relaksu!!!
Kaśka jestem zabezpieczona na 3 miesiące:)