Masz rację, nie ma to jak pierożki wlasnej roboty. Ja też zawsze robię większą ilośc zeby sobie zamrozić i wlasnie dzis też bede miala na obiadek;P. Przetworów kupowanych też nie uznaję, wlasnie bede "wypychac" słoiczki dżemerem porzeczkowym, naleweczki wlasnej roboty i winka też się robią - szkoda tylko ze teraz nie mogę ich popróbować;)
