to dobrz ze lala jest juz zdrowa moja tez za niedlugo roczek dzien po lali ale Gaia to juz ponad 10 kg wazy:D pozdrawiamy i trzymaj sie kochana:))
Całe wieki mnie tu nie było! Ile się pozmieniało, widzę doczekałyśmy się jawnych kciuków ; D, I jest tak jakby nowy wygląd profilu, miło popatrzec ; ), chociaż widzę że o kłótniach ciężko zapomniec.
Za 6 dni moje maleństwo wkroczy w wiek poniemowlęcy ; ). Jak czas szybko zleciał! Pamiętam jakby to było wczoraj, jak pisałam o tym co mnie trapi, o Naszym życiu bez A. albo to jak pytałam się na forum czy 'To już' ! , dzieliłam się z Wami wszystkim tym, co byłam wstanie Powiedziec i Napisac, pozmieniało się na tyle że bałam się później wstawiac nawet Nasze zdjecia. Nic nie trwa wiecznie, to fakt, ale dlaczego coniektóre tutaj mają się czuc nieswojo, mamy sobie pomagac a nie burzyc nawzajem to do czego dążyła każda z Nas!.
LaLa. Waży 7.200, nie pisałam również o tym że byłyśmy ponad tydzień w szpitalu, gdzie wymęczyli ją tak że schudła mi biedaczka ; ( Na szczęście jest wspaniale, podobno już jest dobrze i nie mamy się czym martwic. Chodzi to wiecie, biega wręcz-to też. Sklepiac zdań nie chce, a szkoda, teraz woli leniuchowac i cały dzień oglądac bajki ; *. Za 6 dni z pewnością Napiszę raz jeszcze ; ). Poza tym rocznica goni rocznicę, a za 2 miesiące w Naszym życiu przyjdzie czas na kolejną, tą bardziej bolesną, ale kto sobie poradzi jak nie My.? : *
P.S- Mam wspaniałych znajomych którzy wmawiają mi i sobie że coś o mnie wiedzą! ; D. Pozdrawiam Emilienę ; * i Chwalę się tym jak bardzo nie raz mi się nudzi (zdjecie) ...
Anton i LaLa.