:( przykro mi bardzo :(
Miałam w planach by zaglądać tutaj regularnie, niestety ostatnie dni były dla mnie chyba Za bardzo ciężkie, by mieć siłę się tu logować.
Jestem tu od bardzo dawna, miałam 17 lat jak urodziłam córkę, za dwa miesiące skończy 5 lat!! oglądałam ostatnio jej wszystkie zdjęcia, to jak rośnie.. jak się rozwija jest dla mnie cały czas wielką zagadką. Jest dla mnie wszystkim i nie wyobrażam sobie bym mogła ją kiedykolwiek stracić! Niestety 2 tygodnie temu straciłam dziecko, miałyśmy mieć małego chłopca w domu od marca, lecz jak widać nie jest mi dane zostać mamą poraz kolejny, widocznie jeszcze nie teraz. Być może nie jedna z Was wie jak się teraz czuję, lecz nikomu nie życzę by przechodził to samo, nie wiem jak to nazwać.. czy to niesprawiedliwośc? że tak z dnia na dzień małe serduszko przestaje bić?
to chyba kiepskie słowo. Jest mi baaaardzo dziwnie i samotnie, dobrze że jest internet, można się tutaj wyżalić do woli..
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 14.
bardzo mi przykro, że straciłas synka;-(
Myślami jestem z Tobą i życzę żeby twój los szybko sie odwrócił- trzymaj się!
:(:(:( Przykro mi :(:(:( Jeśli potrzebujesz pogadać zapraszam na priv. Odpiszę napewno :(
Czytałam to już wczoraj, ale nie mogłam uwierzyć. DZiś dalej nie wierze. Wiem, że żadne słowa nie zwróca Ci synka. Ale teraz musisz sie trzymać. Dla córki.. :(
(*) Spij Aniołku... Brak mi słow jak zawsze , kiedy Mama traci Dziecko
Wspólczuję z całęgo serca...