Czas opisać w końcu najpiękniejszy i jeden z najważniejszych dni mojej księżniczki :) W pierwszy dzień świąt po wielu miesiącach przygotować ochrzciliśmy naszą księżniczkę , może święta nie były typowe jak co roku , bo dopiero z rodziną zobaczyliśmy się przed kościołem w porze obiadowej , ale mogę powiedzieć , że to były pierwsze święta które spędziliśmy razem tylko w czwórkę ;) i była ta magia - magia świąteczna .. Chrzciny odbyły się o 14:00 razem z nami było jeszcze 6 chrztów także w kościele troszke nam się zeszło . Nikola ogólnie na mszy grzeczna była jedynie pod koniec zaczeła grymasić . Po kościele pojechaliśmy na uroczyaty obiad do restauracji , było bardzo sympatycznie i o dziwo bardzo dobre jedzenie ;) w co wątpilam do samego końca - być może za dużo Magdy Gesler haha .. chrzestnym był mój brat co bardzo mnie ucieszyło , że się zgodził( przy synu odmówił) , a chrzestną była siostra mojego Ł . Dzień uważam za wspaniały i należy do udanych
Z Matką Chrzestną
z rodzicami chrzestnymi
księżniczka
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
Śliczna księżniczka :)
izka55555 przed zakupem mialam obawy co do niego jednak jak zaczelismy go uzywac jest rewelacyjny :)
I ja tez mam taki wózek :) Tylko szary..:)