Kochana Twój skarbek zawsze będzie w Twoim serduszku. Ludzie chcą Cię pocieszyć,ale nie wiedzą jak, nie byli w takiej sytuacji , musisz ich zrozumieć. Jesteś silna kobietka, na pewno jeszcze zaświeci dla Ciebie słoneczko :) Trzymam kciuki i powodzenia ..
dość mówienia wszyskich wokoło, żebym była silna, zapomniała i takie srata tata! ja nie zapomnę nigdy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! oswoiłam się z myślą, że je straciłam, ale czemu mam zapomnieć?? przecież to było moje dziecko....maluśkie, maluteńkie, jak pół palca, ale przecież było! ....smutno mi....
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.
Musisz przeżyć swoją żałobę i nie da się niczego przyspieszyć. Inni chcą cię pocieszyć, ale niewiele mogą tak naprawdę zrobić. Czas leczy rany, choć czasem trudno w to w danym momencie uwierzyć.
wiem co przezywasz zlosc i smutek z czasem zniknie ale nie zapomnisz nigdy badz silna mysl pozytywnie nastepnym razem sie wam uda zycze wam tego z calego serca trzymaj sie:)
powiem ci tak ja nie byłam w takiej sytuacji ale jak zmarł mój tata a ja byłam wtedy w ciąży bardzo to przeżywałam i moja ciocia powiedziała mi wtedy że to z czasem przestanie tak bardzo boleć,gdy to usłyszałam to nie mogłam do siebie takiej myśli dopuścić,ale taraz gdy minęły 3 lata i patrze na ten czas co upłynął to jest mi lżej ale zawsze mam go w sercu i pamiętam o nim,więc po prostu każdy człowiek potrzebuje czasu żeby tą żałobę przeżyć i tu nie ma innego sposobu,jak to napisała mróweczka czas leczy rany i ty wiesz tylko ile tego czasu potrzebujesz,życzę powodzenia
Nigdy nie zapomnisz,ja już przestałam zwracać uwagę na dobre rady typu:zapomnisz,urodzisz kojejne,jeszcze będziesz wspominać dni bez pieluch. Moja, najbliższa rodzina wie że mają nic nie mówić,że tak jest dla mnie lepiej,kiedy chce to ja mówię chociaż wiem że zrozumie to tylko druga kobieta która przez to przeszła.