J. i P.

Poznaliśmy się po raz pierwszy na wiosnę 2005 roku, jesteśmy razem od 05.08.2007 r. a po ślubie od 06.06.2009 r. Mam 25 a mąż 26 lat. Jak każde małżeństwo zapragnęliśmy być w końcu rodzicami.

Od 5 lat na luzie, od 4 lat na luzie lecz intensywnie:), od 3 lat starania podparte lekami. Podejrzenie PCOS i hiperprolaktynemia. Na Bromergonie i Luteinie.

Udało nam się, ale dzieciątko obumarło w niecałym 10 tygodniu:( - 31 maj 2012   :(((((( [*]

Po ciąży-niedoczynność tarczycy,hiperprolaktynemia, podwyższone czynniki androgenne-diagnoza PCOS i zagrożenie cukrzycą.... Pełne leczenie od maja 2013. 

Obecnie znów się staramy......

3.01.2014-pozytywny test 

15.01-pierwsze usg-pęcherzyk 14,8 mm

29.01-jest serduszko, Maluszek ma 11,3mm

03.03-prenatalne ok, Mam 59mm i chyba mam siusiaka 

3.04-wszystko dobrze, nie mieszczę się w kadrze, prawie na 100% wiadomo, że jestem chłopcem 

7.05-na 100% jestem chłopcem, wszystko ok. ważę 434 g 

29.05-wszystko ok. ważę sobie 700 g

10.07-ważę 1300 g

04.09-ważę 3100 g

23.09 o 13:35 przyszedł na świat SN nasz Syn 56 cm i 3640g